Cześć! Znasz już najnowszą powieść Iwony Banach, zatytułowaną "Upiór w moherze"? To przezabawna, satyryczna komedia kryminalna, która z pewnością wywołała na Twojej twarzy uśmiech, a może nawet głośny śmiech. Autorka w mistrzowski sposób łączy wątki kryminalnej intrygi, metafizycznych zagadnień i wyśmiania środowiska literatów. Gwarantujemy, że ta książka na długo zostanie w Twojej pamięci!
Satyryczna komedia kryminalna z metafizycznymi wątkami
Zawsze marzyłeś o książce, która wywoła na Twojej twarzy uśmiech, a może nawet głośny śmiech? Zapewne nie raz rozczarowywałeś się lekturą, która miała być przezabawna, ale okazała się mdła i niezabawna. Tym razem jest inaczej! Recenzja książki "Upiór w moherze" Iwony Banach udowadnia, że autorka wciąż trzyma formę i jej nowa powieść jest istną, satyryczną komedią kryminalną z metafizycznymi zagadnieniami.
To doskonale wyważona mieszanka, która sprawi, że nie będziesz mógł się oderwać od lektury. Z jednej strony obserwujesz zagadkę kryminalną, z drugiej – wątki metafizyczne dotyczące istnienia bohaterów literackich. Całość jest przy tym doprawiona szczyptą ironii i sarkazmu, dzięki którym książka nabiera charakteru satyry na środowisko pisarzy.
Choć fabułę trudno zdradzać, aby nie zepsuć Wam przyjemności z poznawania jej na własną rękę, możemy obiecać jedno – ta książka na długo pozostanie w Waszej pamięci.
Barwni bohaterowie i ich interesujące "niedoskonałości"
Czytelnicy cenią sobie ciekawie wykreowanych bohaterów, często zaskakujących i dalekich od ideału. Doskonale wie o tym Iwona Banach, która w swojej najnowszej powieści stworzyła galerię barwnych postaci, z których każda ma własne, interesujące niedoskonałości.
Poznamy tu między innymi Gabię i Marcina – parę bibliotekarzy ze Szkoły Dobrego Czytania w miejscowości Tęczowo. To wprawdzie "przodownicy pracy", ale ich życie szybko nabierze rumieńców dzięki nietypowej wizycie. Ich gościem stanie się bowiem postać literacka, tytułowy bohater z kryminałów, który zawita do nich z pewnymi, kłopotliwymi problemami.
- Gabi i Marcin będą zmuszeni zmierzyć się z trudnym dylematem.
- Obserwujmy, w jaki sposób postąpią, i oceńmy, których z nas przypominają.
- Bo choć pozornie mogą wydawać się przerysowani – ich zachowania będą bliskie prawdziwym ludzkim zachowaniom.
A przecież to dopiero początek przygody z barwnymi postaciami powieści. Czytelników czeka jeszcze poznanie autora książek o przygodach Samuela Kaszaka, grupa literatów kombinujących, jak się wypromować, a nawet niesamowita babulina Matecka. Nie można ich przegapić!
Czytaj więcej: Beata Bartczak o równowadze życia zawodowego i prywatnego
Niebanalna historia na tle kulis świata książki
Odkrywanie świata książek, pisarzy, promocji i rynku literackiego to jeden z największych atutów najnowszej powieści Iwony Banach. Autorka z lekkością, ale i dużą dozą realizmu, przedstawia nam kulisy tego środowiska.
Dowiemy się między innymi, jak promują się autorzy, jak wyglądają zmagania o czytelniczą uwagę. Zobaczymy też zabawne próby wykorzystywania social mediów, fake newsów i... morderstw! Bo czyż nie o to chodzi w promocji – wzbudzić zamieszanie i szum medialny?
W krzywym zwierciadle ujrzymy prawdę o branży literackiej – zarówno tę zabawną, jak i odrobinę przerażającą. Jednak przede wszystkim, otrzymamy opowieść niewyczerpaną w zwroty akcji, intrygi i zagadki.
Bez wątpienia lektura tej książki to nie tylko doskonała rozrywka, ale też sposób na zdobycie nowej, cennej wiedzy o kulisach świata, którego większości z nas zwyczajnie nie znamy.